andy fletcher
dave gahan
depeche mode
global spirit tour
koncert
martin gore
warszawa
DEPECHE MODE -Global Spirit Tour in Warsaw...
16:29
21 lipiec, Warsaw, Black Celebration, Depeche Mode..
Magiczna noc, której nie da się opisać słowami.
Magiczna z tego względu, iż był to koncert moich marzeń.
Widziałam na żywo moich idoli, których poznałam dzięki mojej mamie.
Chłopcy z DM zachowują się na scenie tak jakby czas dla nich się zatrzymał. Coś pięknego... Nie każdy zespół potrafi zrobić takie show jak robi Dave, Martin oraz Andy. Gdy przybyłam do Warszawy, nie byłam w stanie mysleć o niczym innym jak o wieczornej "czarnej celebracji". O 17 mieli wpuszczać na stadion, oczywiście w zależności od posiadanego biletu. Ja miałam trybuny, dość blisko sceny, sektor V01. Kupując bilety nie spodziewałam się, że będę miała tak genialne miejsca. Był to mój pierwszy koncert takiego pokroju i z tego miejsca, mogę śmiało powiedzieć, że nie żałuje i że wydałabym każde pieniądze by być tam jeszcze raz. Przejdźmy jednak do samego koncertu. Jako support była Maya Jane Coles. Co do niej, nie mam zbyt wiele do powiedzenia gdyż nie przypadła mi do gustu :) Sam koncert zaczął się fragmentem piosenki The Beatles- Revolution a poźniej usłyszeliśmy pierwsze dźwięki drugiego singla z płyty Spirit.. Going Backwards.
Gdy zobaczyłam Dave'a, automatycznie zamarłam i serce jakby miało się zatrzymać. Coś niesamowitego. Cały stadion piszczał, krzyczał, klaskał.. To był niezapomniany widok. Polscy 'depesze' wygrywają wszystko. Następnie zaśpiewali 'So much love' a później przyszła pora na starszy numer jakim był "Barrel of a gun". Ja osobiście czekałam na "Enjoy the silence" dlatego, że dzięki tej piosence pokochałam DM. No i sie doczekałam, niestety nie jestem w stanie opisać co wtedy się ze mną działo, bo zapomniałam o bożym świecie a byłam w świecie depeche mode.. Przez cały koncert całkowicie oddałam się emocjom. Śpiewałam, tańczyłam, piszczałam, krzyczałam i nawet próbowałam naśladować ruchy Dave'a :) Na prawdę polecam każdemu. Wspomnienia pozostaną na zawsze...
Spełnienie wszystkich moich marzeń.
________________________
Kilka zdjęć z koncertu :)
Moje miejsce i widok na scenę <3 |
Stałam również i czekałam pod hotelem Bristol w którym zatrzymali się DM, jednakże nie doczekałam się z powodu pociągu do domu :( |
Pozdrawiam, Karolina (MrsOwl)
0 komentarze